Tuż przed świętami,21.12. br. były przewodniczący SPD i były premier Saary Oskar Lafontaine zamieścił na Facebooku swój wpis, z którego tłumaczeniem polecam zapoznać się poniżej.

"  Oskar Lafontaine 21.12.2021r o 02:33

Oskar Lafontaine on the vaccination debate: “Kimmich can think clearly and  he's right”

Błąd w polityce koronawirusowej ( covid-19).
Telewizja publiczna jako propaganda rządowa.
Kontrola antylobbystyczna byłaby najlepszym sprawdzeniem faktów.

NachDenkSeiten opublikował ważny dokument. 390 lekarzy widzi niewielkie korzyści ze szczepienia i zwraca uwagę na niewyjaśnione zagrożenia. (https://www.nachdenkseiten.de/…/211220-2021-12-13-OffenerBr…).

Najważniejszy dla mnie fragment to: -„Obecne badania pokazują, że ani miano wirusa (wiremia), ani liczba osób nosicieli, nie różni się między zaszczepionymi i niezaszczepionymi. Osoby zaszczepione są zatem tak samo zaraźliwe jak osoby niezaszczepione i mogą w równym stopniu przyczynić się do rozprzestrzeniania się choroby. Badania, na które powołują się lekarze, są poważne. Nawet jeśli pojawiają się sprzeczne wypowiedzi naukowców, pokazują one, jak bezwstydny i nieodpowiedzialny jest podział społeczeństwa na zaszczepione i nieszczepione przez polityków i „ekspertów od koronawirusa”.

W celu wyjaśnienia kontrowersyjnych kwestii w nauce konieczne byłoby badanie kohortowe, w którym na przykład 50 000 obywateli byłoby regularnie testowanych pod kątem infekcji koronawirusowej. Największym błędem polityki antykoronowej, za który odpowiada rząd Merkel i szefowie rządów krajów, jest to, że po dwóch latach nadal nie ma takiego badania kohortowego i innych ważnych danych. Szef RKI Wieler powiedział w wywiadzie dla „Zeit”: „Od lat powtarzam, że potrzebujemy takiego badania kohortowego. Ale coś takiego jest bardzo kosztowne i pracochłonne i nie powstaje z dnia na dzień. Inne trwające badania nad zdrowiem ludzi w Niemczech również nie są odpowiednio finansowane. Naszym mandatem prawnym jest opisywanie stanu zdrowia Niemców. Chcielibyśmy to zrobić intensywniej.” (Https://www.zeit.de/…/lothar-wieler-corona-imichtung…/seite-3…).

To naprawdę skandaliczne i niewiarygodne. Pieniądze nie są udostępniane na finansowanie badania, które zapewniłoby opartą na dowodach walkę z pandemią. To po raz kolejny dowodzi braku powagi i zawodności poprzedniej polityki antykoronawirusowej.

Krytyczną opinię publiczną można spotkać tylko w mediach społecznościowych. Wśród mediów, które w przeważającej mierze reprezentują linię rządu w polityce corony, nadawcy publiczni są szczególnie służalczy. Czasami wariują. Przykład: W programie kabaretowym SWR „Spätschicht” Lisa Fitz powiedziała: Według Europejskiej Agencji Leków konsekwencje szczepionek Covid-19 były śmiertelne dla 5000 osób. Popełniła błąd, bo nie wskazuje w satyrycznej audycji (!), że liczba ta w żaden sposób nie pokazuje, że z powodu szczepienia zmarło 5000 osób, ale że zmarły po szczepieniu i dlatego nie można być pewnym, że w obu przypadkach to właśnie szczepienie było przyczyną śmierci.

Po tym, jak gazeta programowa Zielonych, „taz” (taz.de) i „Spiegel-Online” wszczęły alarm i wskazały na „ogrom fałszywych twierdzeń” Lisy Fitz, przestraszony SWR opublikował ten numer z„późniejszymi zmianami” w ARD Mediateka, tj. zostały one usunięte, na wszystkich platformach i kanałach SWR.

Po prostu żenujące: nadawcy publiczni popełniają ten sam błąd, chociaż ich programy informacyjne nie są programami satyrycznymi. Coraz częściej podają, jak bardzo wzrosła liczba „zgonów koronawirusowych” i zapominają zaznaczyć, że kiedy ludzie umierają z powodu infekcji koronowej, nie można powiedzieć, że na pewno zmarli z powodu infekcji koronawirusem. Chyba nie jest to teoria spiskowa, jeśli podejrzewam, że nadawca publiczny nie „usuwa” swoich programów informacyjnych w bibliotece mediów ARD i na wszystkich platformach i kanałach SWR ,oraz kanałach „niepublikowanych”.

Również „weryfikacja faktów” przez nadawcę publicznego jest coraz bardziej degenerująca, jako potwierdzenie rządowej propagandy.
Aby znów stać się bardziej wiarygodnym, zalecam, aby w przyszłości nadawcy publiczni przeprowadzili „kontrolę antylobbystyczną”. W Spahn czy Lauterbach byłoby to zbyteczne, bo wiadomo, że dostali pieniądze od przemysłu farmaceutycznego. Ale gdyby nadawca publiczny pozwalał wypowiadać się w swoich programach tylko ludziom, którym w sposób wiążący udowodniono, że nie otrzymali ani nie otrzymali żadnych pieniędzy od przemysłu farmaceutycznego, który obecnie osiąga wielomiliardowe zyski, byłby to ich wielki wkład w przejrzystą debatę demokratyczną. I wielu „ekspertów” nie pojawiałoby się już w programach informacyjnych, czy talk-show. Byłoby to błogosławieństwem dla dalszego zarządzania pandemią korony. "

Tyle O.L.  cały wpis znajduje się tutaj:  https://pl-pl.facebook.com/oskarlafontaine/
Tytułem wyjaśnienia użytego w tekście terminu jeszcze to: -  

Badanie kohortowe: -Badania kohortowe są jednym z rodzajów badań obserwacyjnych, w których nie ma miejsca żadna interwencja (np. podawanie leku). Badania kohortowe są stosowane w celu poznania często występujących chorób, ich przyczyn i rokowań.Kohorty to grupy osób wybieranych na podstawie pewnych wspólnych cech, czyli badanie obserwacyjne, w którym ocenia się wystąpienie określonego punktu końcowego w grupach (kohortach) osób narażonych i nienarażonych na dany czynnik lub interwencję, u których ten punkt końcowy na początku obserwacji nie występował.

 Dziękuję za odwiedziny i przesyłam pozdrowienia dla wszystkich, wraz z życzeniami na Nowy Rok.